Zaprojektowania i wykonania tras podjęło się dwóch zakopiańczyków: Jan Karpiel -wynalazca, projektant i producent jednych z najlepszych i najmocniejszych rowerów na świecie – Armageddonów oraz Szymon Tasz – wielokrotny zwycięzca zawodów w downhill`u, którym bezinteresownie pomagało czterech przemyskich rowerzystów. Dzięki nim powstały dwie trasy. Obie mają po około 1000 metrów, ale o różnych poziomach trudności.
Aby zaadaptować zbocze na potrzeby rowerowe, potrzebne było usypanie hopków, zamontowanie band oraz jego wypoziomowanie,które to budowniczym sprawiło najwięcej trudności.
Powstanie tras rowerowych jest możliwe dzięki zmianom pierwotnych planów budowy Przemyskiego Parku Sportowo-Rekreacyjnego, gdyż trasy przebiegają przez tereny na których miały powstać tor saneczkowy i snowpark (między trasą narciarską nr 1 a planowaną nr 3).
Oficjalne otwarcie tras zjazdowych nastąpi w najbliższą sobotę (02.09.) podczas zawodów „family cup”, a na przełom września i października planowane są zawody w downhillu.