Podczas koncertu Sokolnicki nie ograniczył się jedynie do utworów z „Kosmosu”. Publiczność miała okazję usłyszeć także wcześniejsze kompozycje z jego poprzedniego albumu „Melanforia” oraz kilka wybranych arii operowych, co dodało wieczorowi głębi i emocji. Repertuar był zróżnicowany, co sprawiło, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie – od intymnych i emocjonalnych utworów po majestatyczne operowe arie.
Wszystko to zostało podkreślone przez niepowtarzalną scenerię zamkowej sceny, która stworzyła niemal mistyczną atmosferę. Publiczność, pochłonięta dźwiękami, mogła niemal przenieść się w „kosmos”, zgodnie z tematem przewodnim koncertu. Z pewnością było to wydarzenie, które na długo zostanie w pamięci widzów – zarówno dzięki wyjątkowej oprawie muzycznej, jak i głębokim emocjom przekazanym przez artystę i towarzyszących mu muzyków.