W derbach 3 ligi lubelsko-podkarpackiej JKS Jarosław zremisował u siebie z Polonią Przemyśl 1-1.


JKS JAROSŁAW - POLONIA PRZEMYŚL 1-1 (0-0)
1-0 Daszyk (59)
1-1 Świst (76)
 
JKS Jarosław: Cisek - Gliniak, Sobol, Sokolenko, Kuliga - Oziębło, Kukiełka, Kycko (70. Soczek), Rop, Jamrozik (57. Daszyk) - Dziedzic.
 
Polonia Przemyśl: Krzanowski - Kocój, Kuźniar, Suchocki,  Jaroch - Kalawski, Gosa, Kazek, Wanat, Tur - Świst.
 
Sędziował: Maciej Łamasz (Jarosław). Żółte kartki: Kuliga, Daszyk - Gosa, Jaroch. Widzów: 800.



Polonia Przemyśl przyjechała do Jarosławia mocno osłabiona, a trener Paweł Załoga musiał "przemeblować" obronę.
 
Spotkanie, które zapowiadało się ciekawie, zawiodło oczekiwania wielu kibiców. Pierwsza połowa była mało widowisko. Zabrakło klarownych akcji do zdobycia goli.
 
Dopiero w 59. minucie w podbramkowym zamieszaniu Bartosz Daszyk uderzył po ziemi i pokonał zaskoczonego bramkarz Polonii Piotra Krzanowskiego.
 
Poloniazdążyła wyrównać. W 76. minucie Mateusz Świst rozpoczął rajd 30 metrów od bramki, ograł Marcina Sobola i Walerij Sokolenko, a następnie strzelił z 10 metrów. Piotr Cisek nie miał nic do powiedzenia.
 
Derby, które zgromadziły sporą liczbę sympatyków JKS-u i około 150 kibiców Polonii, zakończyły się zasłużonym podziałem punktów.



www.podkarpacielive.pl