W przysłowiowym meczu o 4 punkty drużyna Pogoni Szczecin okazała się znacznie mocniejsza od Czuwaju Przemyśl. Bez większych emocji podopieczni Rafała Białego zwyciężyli 38:21 (20:10).


Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od faulu w ataku gości, a na jedyne prowadzenie w meczu wyprowadziło nas trafienie Dariusza Kubisztala (1:0). Nie było nam jednak dane cieszyć się nim zbyt długo. Szybko wyrównał Michał Bruna, a kolejne trafienie dołożył Wojciech Zydroń. Jakby tego było mało w 6 minucie Tomislav Stojković obronił jedyny rzut karny gospodarzy. Goście z minuty na minutę rozpędzali się coraz bardziej. Kolejne trafienie dołożył Mateusz Zaremba, a także wcześniej wspomniany Zydroń i Paweł Krupa. Niemoc strzelecką przełamał, najskuteczniejszy w drużynie Czuwaju, Radek Sliwka. Było to jednak trafienie na otarcie łez. Ospali w obronie "Harcerze" zupełnie nie radzili sobie z "Portowcami", a zwłaszcza z duetem Zydroń - Zaremba, który pokonał łącznie 19 razy golkipera gospodarzy. Widząc co się dzieje na boisku trener Piotr Kroczek wziął czas dla swojego zespołu. Nie przyniósł on jednak żądanego efektu. Po chwili goście mieli dwukrotnie więcej trafień (7:14). Ostatecznie oba zespoły zeszły na przerwę przy prowadzeniudrużyny Gaz-Systemu Pogoni Szczecin 10:20.
 
Druga połowa również nie zapowiadała większych emocji. Goście byli już pewni zwycięsta. Gospodarze z kolei starali się uniknąć pogromu. Było o to jednak bardzo ciężko, gdyż przez ostatnie 30 minut "Harcerzom" towarzyszyły czysto książkowe błędy. Pierwszą bramkę w drugiej odsłonie zdobył Mateusz Zaremba. Z ostrego konta odpowiedział Damian Misiewicz. Była to jednak jedna z nielicznych piłek, które zdołały pokonać bramkarza Pogoni. Większość z rzutów zatrzymywała się na solidnej obronie gości, a gdy już zdołała ją pokonać, na drodze stawał Tomislav Stojković. Obaj trenerzy starali się rotować składem. W zespole gospodarzy pojawili się na parkiecie Łukasz Hataś i Radek Dziatkiewicz. Goście wprowadzili Gieraka oraz Jedziniaka. Przewaga Pogoni z minuty na minutę powiększała się, aby na 5 minut przed końcem wynosić aż 15 trafień. Grupa kibiców zebrana na trybunach z niecierpliwością oczekiwała końcowego gwizdka, który zakończy męki zawodników Czuwaju. Wynik ustaliłMaciej Kubisztal zdobywając 21 bramkę dla AZS-u.


AZS Czuwaj Przemyśl - Pogoń Szczecin 21:38 (10:20)

AZS Czuwaj Przemyśl: Sar, Szczepaniec, Jarosz - Sliwka 3, Kroczek 2, Misiewicz 2, D. Kubisztal 2, M. Kubisztal 2, Kostka 2, Nowak 2, Stołowski 2, Oliferchuk 2, Hataś 1, Papaj 1, Dziatkiewicz, Błażkowski.

Pogoń Szczecin: Tomislav Stojkovic, Eugeniu Andreev - Wojciech Zydroń 10, Mateusz Zaremba 9, Jacek Wardziński 5, Michal Bruna 4, Paweł Krupa 4, Nenad Markovic 2, Vesselin Chakmakov 1, Bartosz Konitz 1, Patryk Walczak 2, Sebastian Smuniewski, Wojciech Jedziniak, Zbigniew Kwiatkowski, Łukasz Gierak.

Kary Czuwaj: 6 min. (M. Kubisztal 4 minuty oraz Oliferchuk 2 minuty)
Kary Szczecin: 10 min.

Karne CzuwajPogrom: 0/1
Karne Szczecin: 3/3

Widzów: 500



www.reczna.przemysl.pl